Kategoria: Rowery

Rowery to nie tylko środek transportu, ale także styl życia i sposób na aktywność. W tej kategorii znajdziesz recenzje różnych typów rowerów – od dziecięcych i miejskich po cargo i elektryczne. Testujemy, porównujemy i doradzamy, aby pomóc Ci znaleźć rower idealnie dopasowany do Twoich potrzeb i stylu jazdy.

  • Przedni bagażnik Riese & Müller – który wariant pasuje do Twoich potrzeb?

    Przedni bagażnik Riese & Müller – który wariant pasuje do Twoich potrzeb?

    Jeżeli zastanawiasz się czym różnią się bagażniki Riese & Müller , czy warto zainwestować w torbę do bagażnika, lub nawet w bagażnik cargo, to dobrze trafiłxś1. W tym poście przejrzymy wszystkie możliwości.

    Czy przedni bagażnik jest Ci potrzebny?

    To oczywiście zależy od Twojego stylu jazdy.

    • Jeśli masz z tyłu sakwy – może nie być konieczny
    • Jeśli często robisz zakupy – pomoże w transporcie
    • Jeśli przewozisz dzieci – każda dodatkowa przestrzeń jest na wagę złota!

    Wybór jest niełatwy

    To, czy przedni bagażnik jest Ci w ogóle potrzebny zależy oczywiście od tego, co regularnie wozisz na rowerze. Nie każdy go potrzebuje. Szczególnie, gdy dostępne jest miejsce z tyłu roweru. Z naszego doświadczenia wynika jednak, że każda przestrzeń, którą można wykorzystać do przewożenia rzeczy jest bardzo wartościowa (to może być związane z tym, że regularnie wozimy trójkę dzieci 😉). Riese & Müller ma w ofercie trzy opcje zagospodarowania przodu roweru:

    • przedni bagażnik
    • torba na przedni bagażnik
    • przedni bagażnik cargo

    Wydawać by się mogło, że różnica między nimi jest niewielka. Jednak w praktyce ich możliwości się mocno różnią.

    Czy standardowy bagażnik Riese & Müller jest wystarczający?

    Zacznijmy od najmniejszej opcji. W niektórych modelach jest nawet wliczony w cenę roweru. Co da nam taki bagażnik?

    Rozmiar platformy to 20 ⨉ 34 cm

    Udźwig 5 kg

    W praktyce oznacza to, że będzie to świetne miejsce na przewiezienie śpiwora, namiotu, albo jakiejś torby z przekąskami, które zawsze masz pod ręką. Większe rzeczy oczywiście też da się przewieźć, aczkolwiek musisz wtedy wykazać się umiejętnościami mocowania bagaży. Przydadzą Ci się na pewno gumy i taśmy transportowe. Z ich pomocą możesz przypiąć do niego naprawdę dużo.

    Alternatywą jest przypięcie do niego jakiejś skrzynki. Trzeba jednak wziąć pod uwagę rozmiar bagażnika i wytrzymałość samej skrzynki. Ja spróbowałem przypiąć pasem transportowym skrzynkę niskiej jakości w rozmiarze 40 ⨉ 30 cm. Pod wagą bagaży mocno się uginała. Gdyby to był prawdziwy pojemnik euro, to ten problem byłby mniejszy. Pewnie też lepiej by sobie radziła skrzynka w mniejszym rozmiarze. Biorąc jednak pod uwagę ilość kombinacji, zadałbym sobie w takiej sytuacji pytanie czy nie lepiej byłoby po prostu dokupić większy bagażnik.

    Czy warto dokupić torbę do przedniego bagażnika Riese & Müller?

    Oficjalna torba od Riese & Müller wyróżnia się tym, że została stworzona z myślą o dopełnieniu możliwości przedniego bagażnika. Jej zamocowanie jest bardzo łatwe. Służą do tego dwie szerokie, materiałowe zakładki zapinane na rzep, które łapią bagażnik z dwóch stron. Dzięki takiemu rozwiązaniu, nawet zapakowana torba jest bardzo stabilna w trakcie jazdy. A po dojechaniu na miejsce, łatwo odpiąć dwa rzepy i zabrać ją ze sobą. Jeżeli tylko chcesz, to możesz ją też na stałe przykręcić od dołu bagażnika, co zdecydowanie utrudni potencjalną kradzież.

    Czy taka torba jest użyteczna? Ma pojemność 18 litrów, więc dosyć dużo. Materiał dobrze chroni przed wodą, chociaż sam suwak nie jest wodoodporny. Można ją natomiast łatwo zrolować na górze i przypiąć klamrami po bokach. To poprawi ochronę przed opadami, jednak ograniczy przestrzeń wewnątrz. Torba dobrze trzyma kształt i nie gniecie się łatwo, co może być ważne przy przewożeniu delikatnych rzeczy. Jest świetnie wykonana. Nie widać na niej śladów użytkowania. Łatwo zmywało mi się z niej brud. W tylnej części ma dwie małe kieszonki zapinane na suwak. Przydawały mi się raczej do przewożenia jakichś drobnych rzeczy, które chcę mieć pod ręką, jak klucze czy kabel do ładowania telefonu.

    Po kilku tygodniach używania torby na przednim bagażniku doszedłem do wniosku, że… potrzebuję w niej przegródek! 😅 Wożenie drobnych rzeczy luzem kończyło się wielokrotnie niekończącym się szukaniem. To oczywiście ma swoje plusy, bo możecie w niej przewozić większe rzeczy. Jeżeli jednak chcecie jej używać jako swojej codziennej torby, to warto zadbać o zorganizowanie przestrzeni wewnątrz. Ja po prostu woziłem w środku mniejsze torebki z przegródkami, dzięki czemu wszystkie przedmioty miały swoje miejsce.

    Jaki jest największy bagażnik Riese & Müller?

    Rozmiar platformy to 34 ⨉ 40 cm

    Udźwig 15 kg

    Po moich dotychczasowych doświadczeniach z mniejszym bagażnikiem, przesiadka na model cargo była dużym ułatwieniem życia. Wbrew pozorom ma wiele różnic, które sprawiają, że może się dla Ciebie okazać bardziej atrakcyjny i warty swojej wyższej ceny.

    Ten bagażnik jest oczywiście większy. Jego wymiary to 34 ⨉ 40 cm. Na platformie idealnie mieści się skrzynka euro 40 ⨉ 30 cm. Wzdłuż całej krawędzi ma podwyższoną ramkę, dzięki której przypięte bagaże nie przesuwają się tak łatwo. W zestawie dostajesz też 2 gumowe linki zakończone haczykami. Od spodu są 4 oczka, które są świetnym miejscem na ich zamocowanie. Szczególnie gdy linki nie są w użyciu. Jednak nawet gdy spakujesz na bagażnik większy przedmiot, gumki można zaczepić z każdej strony bagażnika.

    Co jeszcze ważne, udźwig bagażnika też jest większy. Wzrasta z 5 kg (w przypadku mniejszego modelu) do 15 kg.

    Moją ulubioną kombinacją był właśnie ten bagażnik z zamocowaną na wierzchu, plastikową skrzynką w rozmiarze 40 ⨉ 30 cm. Nie wiem, jak u Was, ale u mnie każda dodatkowa przestrzeń do przewożenia rzeczy w rowerze to złoto. Zwłaszcza gdy odbieram dzieci z przedszkola i nagle pojawia się torba pełna rysunków i prac plastycznych 😄. Całość łapałem od góry dołączonymi do bagażnika linkami gumowymi. Po dojechaniu do domu brałem ze sobą całą skrzynkę i nie musiałem się martwić o przenoszenie dużej ilości małych rzeczy w rękach.

    Nie ma jednak co ukrywać, że ten bagażnik potrafi naprawdę dużo. Nawet bez skrzynki zmieści się na nim plecak (albo i dwa). Można też zmieścić tu kota w kontenerze (sprawdzone info), czy rowerek biegowy (większe rowery są już wyzwaniem bo wystają na szerokość).

    Ojcowski laureat

    Jestem tatą trzech córek i rzadko kiedy mam okazję, żeby jeździć pustym rowerem. Z tego powodu, gdybym kupował rower Riese & Müller, zdecydowanie wybrałbym bagażnik cargo. W trakcie testów dawał mi najwięcej możliwości przewożenia rzeczy. Jeżeli masz skrzynki euro w rozmiarze 40 ⨉ 30 cm, to możesz nawet postawić jedną na drugiej i wozić je w wieży, albo zostawić sobie jedną z otwartą przestrzenią od góry, żeby przewozić plecaki szkolne albo dowolne większe rzeczy.

    Podkreślam jednak, że mniejszy bagażnik w połączeniu z torbą jest niemalże tak samo funkcjonalny. Gdyby nie to, że regularnie wożę rzeczy niewymiarowe, często jednocześnie, byłaby wprost idealnym rozwiązaniem, szczególnie że można ją z łatwością zabrać ze sobą.

    A Ty? Używasz przedniego bagażnika w swoim rowerze? Która opcja sprawdziłaby się u Ciebie najlepiej? Daj znać w komentarzu – chętnie poznam Wasze doświadczenia!

    Czy wiesz, że…

    1. O iksatywach przeczytasz więcej na https://zaimki.pl/iksatywy ↩︎
  • Terenowa biegówka premium?

    Terenowa biegówka premium?

    Rowerki biegowe, które czekają na zrecenzowanie dla Was, a jest ich jeszcze 4, są wyjątkowe, każdy z osobna. Każdy z nich charakteryzuje coś bardzo ciekawego, tym bardziej, że aż 3 (sic!) pochodzą od jednego producenta, Early Rider. Jedziemy z tym!

    rowerek biegowy Early Rider Big Foot
    Early Rider Big Foot

    Rowerek przedstawiony w tym poście został bezpłatnie wypożyczony do testów ze sklepu rowerystylowe.pl. Jeśli chcesz kupić taki, lub inny model, to możesz skorzystać z afiliacyjnego kodu rabatowego velorodzina, który da Ci 5% zniżki.

    Early Rider Big Foot

    Firmę prawdopodobnie kojarzycie. Early Rider słynie z lekkich rowerków dla dzieci. Takich “zwykłych”, z pedałami. Mogą się jednak pochwalić modelami, które wyróżniają się na tle całej oferty dostępnej na rynku. Dzisiaj będzie tylko o jednym rowerku. Early Rider Big Foot, bo o tym modelu mowa, jest spójny z najbardziej popularnym designem od tej firmy. W oczy rzuca się od razu ogarniający od końców chwytów aż po tylną oś kolor surowego aluminium. Imponujące jest konsekwentne wykorzystanie ręcznie szczotkowanego aluminium. Oczywiście nie da się również ukryć, że w morzu czerwonych Woom’ów to miłe urozmaicenie.

    Pozostawienie roweru w takiej kolorystyce również sprzyja przeniesieniu go na półkę towarów premium. Odrobinę pozwolę Ci pobłądzić wzrokiem po poniższych zdjęciach, żeby rozwiać wszelkie wątpliwości.

    Rower biegowy terenowy – na wszystkie potrzeby dziecka

    Ta biegówka od samego początku sprawia wrażenie terenowej. Szerokie opony z głębokim bieżnikiem, oczywiście pompowane, są stworzone wprost na szutrowe ścieżki parków i łąk. Przyznam, że sama aż mam ochotę wybrać się na wycieczkę po lesie, od samego oglądania zdjęć, które zrobiliśmy podczas testów. Z daleka koła wyglądają jak w małym fatbike’u.

    W teren tylko z hamulcem

    Tylny hamulec wielu producentów traktuje jako element obowiązkowy. Z naszego doświadczenia wynika, że faktycznie podczas zdobywania kolejnych umiejętności warto, by dziecko nauczyło się obsługiwać manetkę. Będzie miało to pozytywny wpływ na przyszłe nawyki i zdecydowanie oszczędzi odrobinę podeszw. Zamontowane hamulce są również znanej marki Tektro zamiast dowolnych noname.

    Amortyzator skrętu, mimo iż jest dosyć rzadko stosowany przez producentów rowerków dla dzieci, to Big Foot go ma. Dzięki temu na nierównych nawierzchniach dziecko będzie czuło się odrobinę pewniej siebie, gdy rowerek będzie zachowywał się znacznie stabilniej.

    Sprzyjać jazdom wyczynowym na pewno będzie kształt tylnego trójkąta, który jest wyprofilowany w sposób ułatwiający odłożenie pięt podczas dłuższych zjazdów chociażby z górki.

    Takie wyposażenie ma jednak swoją cenę. Terenowość tego modelu odzwierciedla także jego waga, aż i w sumie tylko 3,75 kg. Warto jednak docenić to, ponieważ w tej wadze znajdują się już naprawdę grubaśne opony. Mimo rozmiaru opon najniższe położenie siodełka to 31 cm. Myślę, że przeciętny 2 latek powinien poradzić sobie z rowerem takich gabarytów.

    Jakość Early Rider tkwi w szczegółach

    O tym, czy dany produkt jest premium nie świadczy tylko kolor. Chociaż w tym wypadku srebrny kolor wykończenia przykuwa tu uwagę, to jednak użyte komponenty i jakość tego wykończenia sprawia, że model ten zasługuje na odrobine uwagi. Wystarczy zerknąć na siodełko czy zakończenie tylnego trójkąta i małą śrubę z małym łbem (bezpieczniejsze dla dzieci, które biorą już długi rozpęd), całość wyglada po prostu dobrze.

    Natomiast to czy jest to rower dla Waszego dziecka zależy nie od tej recenzji. Jedne będą zafascynowane przewożeniem rzeczy, inne będą chciały zjeżdżać na stojąco, a jeszcze inne przejeżdżać przez każdą możliwą dziurę w drodze. Moim zdaniem ten rowerek świetnie nada się dla tych ostatnich, poszukiwaczy terenowych wyzwań. A Wy wiecie już jaki rowerek biegowy będzie idealny dla Waszego Szkraba? Jeśli szukasz innych biegówek, to zajrzyj do innych naszych postów z rowerkami biegowymi.

    Rowerek biegowy Early Rider Big Foot
  • Rowerek biegowy KUbikes – recenzja

    Rowerek biegowy KUbikes – recenzja

    Jeśli zastanawiacie się, ile jeszcze mogę nawijać o biegówkach, to muszę Was rozczarować. To dopiero 4-ty rowerek biegowy z 8-u, które mieliśmy na testach. Każdy z nich posiada w sobie coś wyjątkowego, nawet jeśli te różnice są niewielkie. Jedni z nas będą zwracać uwagę na kolory, inni na wagę, był już Woom 1, Cruzee i Bungi Bungi. Co zatem wyjątkowego jest w KUbikes?

    Rowerek biegowy KUbikes

    Rower przedstawiony w tym poście został bezpłatnie wypożyczony do testów ze sklepu rowerystylowe.pl. Jeśli chcesz kupić taki, lub inny model, to możesz skorzystać z afiliacyjnego kodu rabatowego velorodzina, który da Ci 5% zniżki.

    Kubikes to jedna z kilku najbardziej popularnych marek lekkich rowerków dla dzieci. Wśród nich znajdują się również Woom, Frog oraz Early Rider. KUbikes nie pozostał zatem w tyle oferując dwa kółka najmłodszym użytkownikom.

    Rowerek biegowy KUbikes – dla kogo

    Coraz większe rozpowszechnienie informacji o pozytywnym wpływie rowerków biegowych na rozwój naszych dzieci wśród rodziców sprawia, że coraz więcej z nas decyduje się na lekkie biegówki. Nawet jeśli nie możecie pozwolić sobie na zakup nowego produktu, w tym momencie rynek wtórny jest bardzo bogaty w rowerki różnych marek. Jaki jest zatem rowerek KUbikes?

    Przede wszystkim lekki, chociaż nie najlżejszy. Waży 3,73 kg, co nie stanowi wyjątkowo niskiego wyniku pośród różnych testowanych przez nas rowerków. Nadal jednak ma to dobry stosunek do wagi dziecka, które zaczynając naukę jazdy ma zazwyczaj ok 11-12 kg. Chociaż zdecydowanie będzie łatwiejsze opanowanie tego pojazdu dla dzieci z górnych granic siatek centylowych.

    Z danych podawanych przez producenta zakres siodełka jest ciut wyższy niż u swoich konkurentów i znajduje się między 34 a 42 cm. Jednak po zmierzeniu wysokości siodełka w najniższej pozycji, wyszło nam 30 cm, czyli porównywalnie z innymi producentami.

    Koła w teren czy miasto?

    Nie chcę się też ciągle powtarzać o tym, jakie koła powinno się wybrać, ponieważ to całkowicie zależy od Was. Gdybyście jednak chcieli znaleźć rowerek biegowy zarówno do miasta, ale również na bardziej szutrowe ścieżki parku czy lasu, to KUbikes może być świetnym rozwiązaniem. Dobrej jakości opony Kendy, jakie zastosowano w tym rowerku, z pewnością sobie poradzą na bardziej zróżnicowanym podłożu. Ciśnieniem w oponach możecie odrobinę regulować twardość roweru.

    Mniejsza klamka tylnego hamulca dostosowana do dziecięcych rączek pomoże opanować używanie manetki. Hamulec typu V-brake to prosty w obsłudze mechanizm, z którym w razie problemu poradzisz sobie również samodzielnie.

    Jest kilka kolorów mniej standardowych od klasycznych kolorów WOOM, spośród których możecie wybrać swojego KUbikes. Różne kolory różnią się jednak odrobinę ceną.

    A skoro już jestem przy cenie.

    Czy warto kupić rowerek biegowy KUbikes?

    Biegówka KUbikes to bardzo poprawny rowerek biegowy, chociaż nie było niewiadomo jakich fajerwerków. Jakość komponentów jest w porządku, geometria ramy myślę, że przypadnie do gustu większości dzieciom. Podoba mi się obecność tylnego hamulca, pompowane opony, bezpieczne dla maluchów chwyty. Podobał mi się też stosunek ceny do jakości, który jest w tym wypadku bardzo dobry.

    A co sądzi o tym nasze dziecko?

    Kornelka chętnie wskoczyła na ten rowerek. Kolory zdecydowanie przykuwały jej uwagę do tego modelu, a dzięki jego stabilności chętnie jeździła nim po parku. Chociaż zapał początkowy był dosyć wysoki w przypadku każdej biegówki, było kilka, które bardziej podobały się mi niż jej. KUbikes natomiast wdarł się w łaski dziecka, które prawdopodobnie wyczuło, że to może być rower nie do zdarcia. Niemal tak samo jak ona sama.

  • Rowerek biegowy Bungi Bungi

    Rowerek biegowy Bungi Bungi

    Czy wybór roweru biegowego jest prosty?

    Rowerek biegowy Bungi Bungi, to nie tylko cudowna nazwa na fantastyczny rower. Wiem, jak to wygląda. Rozpływam się niemal nad każdą biegówką. Nie ma jednak co ukrywać, że dla mnie jest to wspaniały okres u każdego naszego dziecka. Staram się jednak rzetelnie podejść do przedstawienia Wam różnych rowerków biegowych, ponieważ sama doskonale wiem, jakiej wody z mózgu można sobie narobić podczas pierwszych poszukiwań idealnego roweru dla swojego dziecka.

    O ile Woom popularność swoją zdobył poprzez jedne z najlżejszych rowerów dla dzieci, Cruzee przebił wagą wszystkie biegówki, to czy inni producenci mają jeszcze pole do wybicia się na rynku?

    Otóż moim zdaniem TAK. Rynek jest głodny rozwiązań przyjaznych dzieciom. W cień odchodzi podejście “jakoś się nauczy”, bo zwiększa się również świadomość rodziców.

    Rower przedstawiony w tym poście został bezpłatnie wypożyczony do testów ze sklepu rowerystylowe.pl. Jeśli chcesz kupić taki, lub inny model, to możesz skorzystać z afiliacyjnego kodu rabatowego velorodzina, który da Ci 5% zniżki.

    Jaki jest rowerek biegowy Bungi Bungi stworzony przez Holendrów?

    Bungi Bungi
    Bungi Bungi Light 12″

    Bungi Bungi to holenderski producent rowerów dla dzieci. Nasza Gajka podczas zeszłorocznych testów byla nadal odrobinę za mała na rowerki biegowe, nie do końca pojmowała ideę siedzenia i biegania, nadal się tego uczy. Kornelka poradziła sobie jednak świetnie z tematem różnych biegówek.

    Rowerek biegowy Bungi Bungi Light 12” to rowerek, który nas zaskoczył. Przede wszystkim bardzo spodobał nam się design. Nowoczesne kształty ramy ze stopu magnezu, które płynnie przechodzą w podnóżek dla dzieci, to świetne rozwiązanie, które nie wymaga zakupu dodatkowych elementów, by zapewnić dziecku komfort w trakcie jazdy. Zwłaszcza, gdy wzrastają umiejętności dziecka. Docenicie to zarówno Wy, jak i z pewnością Wasze dziecko, gdy będzie potrafiło podczas jazdy podnieść pupę wysoko do góry.

    Rowerek biegowy Bungi Bungi Light 12"

    Czy Wy też dostrzegacie ogromną zaletę kształtu ramy i możliwość złapania ręką lub np pasami za to wycięcie przed kierownicą? Na pewno może to ułatwić transport, chociażby na rowerze rodzica.

    Siodełko, czy to ma znaczenie?

    Wszystko ma znaczenie, chociaż czasem trochę mniejsze, czasem większe. Na Bungi Bungi wsiądą dzieci, o przekroku już od 29 cm, bo tak najniżej się opuszcza siodełko. Dodatkowo jest ono wyprofilowane, by jeszcze lepiej dopasować się do anatomii dziecięcego ciałka. Do kiedy dziecko może na nim jeździć? Producent zaleca tu maksymalny przekrok na poziomie 39 cm. Jednak nasze doświadczenie pokazuje, że i większe dzieci lubią wracać do biegówek.

    Kolejnym elementem, które można porównywać między poszczególnymi biegówkami to koła. Bungi Bungi ma koła pompowane z dosyć szerokimi oponami, które mimo wszystko mają raczej gładki bieżnik. Dziecko nie będzie miało zatem większych trudności z poruszaniem się na rowerku w miejskim zgiełku. W przeciwieństwie do typowego plecenia kół, producent to zastosował 5-punktowe plecenie szprych, to plecenie spotykane jest dość rzadko, jednak świetnie wpisuje się w wygląd roweru.

    Dla kogo najlepszy będzie rowerek biegowy Bungi Bungi?

    Zauważyłam, że w ciągu ostatniego roku niektórzy rodzice już odkryli tę markę rowerków biegowych. Kosztem odrobinę przewyższa Cruzee, jednak ma pompowane opony i wbudowany już podnóżek. Kosztem nie dorasta jednak do Wooma, myślę, że jest to całkiem niezła alternatywa. Moim zdaniem ten rowerek świetnie sprawdzi się u odrobinkę wyższych dzieci, które potrzebują dosyć dużej stabilności na początku. Zwłaszcza, że w tej cenie otrzymacie produkt naprawdę dobrej jakości.

    Jeśli jednak zastanawiasz się nad innymi biegówkami, to polecam jeszcze zajrzeć do posta o Woom 1, Cruzee. Wkrótce pojawi się jeszcze kilka ciekawych modeli od Early Rider oraz Puky.

  • Recenzja KUbikes 16S AUTO

    Recenzja KUbikes 16S AUTO

    Dawno mnie żaden rower dziecięcy tak mocno nie zdziwił, jak KUbikes 16S AUTO. Jak tylko Kornelia na niego wsiadła, zaczęła osiągać dużo większe prędkości niż zwykle i nie chciała przestać jeździć. Nie będę ukrywał, że bardzo mnie zaskoczyła łatwość, z jaką przesiadła się z roweru 14-calowego na 16-calowy. Szczególnie, że na Wooma 3, który ma 16-calowe koła, jest jeszcze za mała. A tu proszę, KUbikes wyszedł naprzeciw naszym potrzebom i rozwiązał nasz problem zanim zaczęliśmy szukać.

    Rower przedstawiony w tym poście został bezpłatnie wypożyczony do testów ze sklepu rowerystylowe.pl. Jeśli chcesz kupić taki, lub inny model, to możesz skorzystać z afiliacyjnego kodu rabatowego velorodzina, który da Ci 5% zniżki.

    Po co komu tyle rozmiarów kół?

    Gdy zaczynaliśmy przygodę z rowerami dziecięcymi, cel mieliśmy oczywiście jeden. Chcieliśmy, żeby nasza najstarsza córka, Zosia, jeździła na rowerze równie chętnie, jak my. Na szczęście trafiliśmy na czas, w którym boczne kółka i kij montowany do sztycy odchodziły już w niepamięć, z czego bardzo się cieszyliśmy. A szczególnie ja, bo zgodnie z tradycją, to tata zwykle biega za dzieckiem trzymając kij. Nasze własne doświadczenie pokazało nam jednak, jak ważne jest dobranie roweru do możliwości dziecka. Wydawać by się mogło, że naukę można podjąć na dowolnym rowerze. I pewnie jest w tym trochę racji. Warto się jednak zastanowić jak Twoje dziecko zapamięta taką naukę. Jak już opanuje rower, to czy nadal będzie chciało z niego korzystać? Dlatego wybierając rower dla dziecka, warto zapewnić mu jak najweselsze wspomnienia ze zdobywania tej umiejętności, a co za tym idzie, największą szansę na to, że zapamięta to jako przyjemność.

    Co jest wyjątkowego w KUbikes 16S?

    Dotychczas nasze myślenie o rowerach dziecięcych było mocno osadzone w produktach Woom, bo ich rowery po prostu najlepiej znaliśmy. Stąd nasze przeczucie, że 4-letnia Kornelia powinna jeździć na rowerze 14-calowym. Dotychczas jeździła właśnie na Woomie 2 z takimi kołami i było to dla niej najlepsze rozwiązanie. Na Wooma 3 miała jeszcze za mały przekrok, nawet po ustawieniu siodełka najniżej, jak się da. Jednak KUbikes, ma inne podejście do tego tematu. Oprócz tego, że możesz kupić ich rowery z kołami o różnych średnicach, to do wyboru masz również dwa różne rozmiary ramy; S i L. Pytanie tylko, czy to coś zmienia? W końcu różnica w rozmiarach jest niewielka, prawda? Jak się okazało, dla Kornelii różnica była diametralna. Te kilka centymetrów różnicy zmieniło “jesteś jeszcze za mała na 16-calowy rower” na “jak Ty szybko jeździsz”. Siodełko w mniejszej ramie ma zakres od 43 cm do 50 cm, a w większej, od 49 cm do 58 cm. Dla porównania, zakres wysokości siodełka w Woom 3 to 48 cm do 64 cm. Swoją drogą, z naszych doświadczeń i obserwacji wynika, że dziecko rzadko kiedy wykorzystuje górny zakres Wooma 3. Zwykle wcześniej przesiada się na 20-calowy rower. Dzięki temu, że w KUbikes 16S siodełko można ustawić tak nisko, Kornelia mogła wygodnie wsiąść na rower i po prostu na nim pojechać mimo, że dotychczas jeździła na modelu 14-calowym i na Wooma 3 jest jeszcze za mała.

    Dwubiegowy czy jednobiegowy?

    Od niedawna producenci małych rowerów zaczęli oferować piasty dwubiegowe. Skąd ten pomysł? Czy to jest w ogóle komuś potrzebne?

    Koło 16-calowe jest jeszcze na tyle małe, że trudno zmieścić przy nim pełnowymiarową przerzutkę. Na dodatek dzieci w tym wieku powinny się skupić na szlifowaniu swojej równowagi na rowerze w połączeniu z pedałowaniem i umiejętność hamowania. Manetka do zmiany biegów to ostatnie, co jest potrzebne małxx rowerzystxx. Te powody sprawiały, że producenci rowerów nie próbowali na siłę montowania biegów, i po prostu oferowali rowery jednobiegowe. Jednak piasta dwubiegowa Sturmey-Archer A2H jest wyjątkowa, bo nie potrzebuje żadnej manetki. Działa zupełnie automatycznie. W kole 16-calowym bieg zmienia się na wyższy w okolicach 8 km/h. Dlatego stała się wprost idealnym rozwiązaniem dla młodych rowerzystxx1.

    (…) piasta dwubiegowa Sturmey-Archer A2H jest wyjątkowa, bo nie potrzebuje żadnej manetki. Działa zupełnie automatycznie.

    Czyż to nie jest rower idealny?

    Prawie. W trakcie testów zrobił na nas bardzo pozytywne wrażenie, ale niestety ma kilka braków. Szkoda, że ma zupełnie odkryty łańcuch. Z jednej strony chodzi o to, żeby ochronić dziecko przed zabrudzeniem się, gdy dotknie łańcucha. A z drugiej o ochronę samego napędu. Przez to, że cały łańcuch jest odkryty, warto było by go raz na jakiś czas umyć i z powrotem nasmarować. Trudno mi uwierzyć, że nie dało się zaprojektować osłony łańcucha. Alternatywnie można by zastosować pasek zębaty, tak jak w Early Rider Belter 14, o którym napisaliśmy już recenzję.

    Drugi, mniejszy problem, który mnie męczy, to brak nóżki. Bardzo doceniam w Woomach, że mają standardowe mocowanie we wszystkich swoich modelach od modelu 1 Plus aż do 6.

    Cena

    Biorąc pod uwagę możliwość lepszego dopasowania do niższych dzieci, uważam, że KUbikes 16S jest wyjątkowo atrakcyjną propozycją. Dostępny jest w dwóch wersjach i kilku kolorach.

    • KUbikes 16S (wersja jednobiegowa). Czarny, czerwony i zielony kosztują 1649 zł, turkusowy i różowy 1699 zł.
    • KUbikes 16S AUTO (wersja dwubiegowa). Czarny i czerwony kosztują 1949 zł, zielony, turkusowy i różowy 1999 zł.

    Podsumowanie

    KUbikes 16S AUTO to rower, który spokojnie może konkurować z Woomem 3. Dla drobniejszych dzieci jest wprost idealny, bo oferuje wcześniejszy dostęp do większego, bardziej stabilnego, i na dodatek szybszego roweru na większych kołach. Ale nawet dla starszych dzieci jest atrakcyjną propozycją. Dobrze sprawdzi się zarówno w mieście, jak i na szutrowych drogach. Wybierając model dwubiegowy, Twoje dziecko będzie jeździło szybciej i dalej, i z taką samą łatwością jak na rowerze jednobiegowym. Dlatego uważam, że jeśli tylko masz taką możliwosć, warto dopłacić do modelu AUTO. Warto pamiętać o utrzymaniu napędu w czystości. To najszybciej może się przyczynić do pogorszenia odczuć z jazdy.

    1. O iksatywach możesz więcej przeczytać tutaj – https://zaimki.pl/iksatywy ↩︎
  • Rowerek biegowy Cruzee – najlżejsza biegówka na rynku

    Rowerek biegowy Cruzee – najlżejsza biegówka na rynku

    W poprzednim poście napisałam co nieco o biegówce Woom 1. Rynek jest jednak znacznie bogatszy w wybór niż ta jedna marka, chociaż akurat tej nikomu nie trzeba już przedstawiać. Jak to się mówi “dla każdego coś dobrego”. Wybór okazuje się jednak trudniejszy, jeśli naprawdę zaczniemy interesować się tematem. Mając już pewne doświadczenie z nauki jazdy na biegówce Zosi, przy kolejnym dziecku z pokorą podeszliśmy do naszych poprzednich doświadczeń i błędów. Zrobiliśmy rozeznanie pośród dostępnych modeli i zwyczajnie ograniczyliśmy poszukiwania tylko do lekkich rowerów biegowych, postawiliśmy na rowerek biegowy Cruzee.

    Najlżejszy rowerek biegowy na rynku?

    Rowerek, który dziś chciałabym Wam przedstawić to model nie mający konkurencji w swojej grupie wagowej. Cruzee to najlżejszy rowerek biegowy jaki znaleźliśmy. Wynik 1,9 kg jest naprawdę imponujący. Producent osiągnął to poprzez odpowiednie zaprojektowanie aluminiowej ramy. Dodatkowo wykorzystanie plastikowych kół z piankowymi oponami pozytywnie wpływa na obniżenie wagi. Kto dźwigał biegówkę swojego dziecka ten wie, że złapanie dodatkowych 2 kg to znacznie lepszy kompromis niż targanie 5 kg.

    Waga to nie wszystko

    W samym modelu Cruzee atrakcyjna jest jeszcze jego uniwersalność pod kątem wieku dziecka. Mniejsze dzieci mogą wsiąść ze spokojem na ten rowerek z przekrokiem już od 30 cm. Wiadomo również nie od dziś, że nie tylko najmniejsze maluchy uwielbiają jeździć na biegówkach. Często zabiega o to także starsze rodzeństwo użytkownika. Wszystkie dzieci również rosną, więc dostosowanie roweru do dziecka to jednocześnie podarowanie mu komfortu jazdy. Producent przewidział możliwość wymiany sztycy na dłuższą, która dołączona jest do zestawu z nowym rowerem, a także opcję wyregulowania kierownicy. Jest to dość proste, a wszystko ułatwia szybkozamykacz umieszczony tuż pod kierownicą.

    Zalety opon piankowych

    Chciałabym wrócić jeszcze na moment do samych kół. Wybór opon piankowych pozwala nam, rodzicom, uniknąć kolejnej rzeczy, o której trzeba pamiętać – pilnowania odpowiedniego napompowania kół. Idealnie się sprawdzi w miejskim życiu, spacerach do parku czy do przedszkola. Jednak dziecko poradzi sobie równie dobrze na nim w parku. Piankowe opony także pozwalają uniknąć złapania “gumy”, i można się cieszyć z jazdy do końca spaceru, nie będziesz mieć potrzeby noszenia zapasowej dętki.

    Dobra cena do jakości

    Nie ma również co ukrywać, rowerek biegowy Cruzee to koszt zaledwie połowy biegówki od Woom. Co prawda nie jest tak bogato wyposażony, ani w hamulce, opony Schwalbe, jednak uwzględniając jego niską wagę, śmiało stwierdzę, że to naprawdę świetny zakup. Dzięki szerokiej palecie kolorystycznej spodoba się wielu młodym użytkownikom.

    W zeszłym roku została wprowadzona jeszcze jedna wersja Cruzee. Nowe siodełko jest lżejsze od starego o kolejne 30 g, zmniejszając poraz kolejny wagę całego roweru. Niestety nie mieliśmy możliwości pokazać Wam go na żywo, jednak na stronie na pewno je poznacie, ponieważ występuje tylko w białym wariancie razem z białymi felgami kół. Na zdjęciu poniżej za to siodełko, które również jest lżejsze niż stosowane jeszcze wcześniej siodełka. Pianka EVA zapewnia również dziecku większy komfort jazdy.

    Czy rowerek biegowy Cruzee jest idealny?

    Jednak wszystko co ma plusy ma też pewne minusy. Na Cruzee zdecydowaliśmy się przy wyborze roweru dla Kornelki, która jako bardzo żywiołowe dziecko idealnie zgrała się z tą biegówką. Jedyne czego nam brakowało w tym rowerku to, dosłownie jakiekolwiek, miejsce na nóżki, które mogłyby odpocząć chwilę w coraz to nowszych i trudniejszych wyzwaniach jazdy na rowerze.

    Nie była to oczywiście przeszkoda do wprawnej zmiany roweru na większy z pedałami. Kornelka na Cruzeem nabrała dużej pewności siebie, i przeskoczenie na 14” rower to była dla niej praktycznie kwestia formalności.

    Podsumowując, moim zdaniem jest to naprawdę świetny rowerek biegowy, który dla wielu dzieci będzie wspaniałą przygodą. Waga roweru rekompensuje tu mankamenty, żywiołowe dziecko spokojnie poradzi sobie na tego rodzaju sprzęcie.

    Rowerek biegowy przedstawiony w tym poście został bezpłatnie wypożyczony do testów ze sklepu rowerystylowe.pl. Jeśli chcesz kupić taki, lub inny model, to możesz skorzystać z afiliacyjnego kodu rabatowego velorodzina, który da Ci 5% zniżki.

  • Rowerek biegowy Woom 1 pokocha Twoje dziecko i Ty

    Rowerek biegowy Woom 1 pokocha Twoje dziecko i Ty

    Biegówka to dobry początek

    Rowerek biegowy Woom 1 - 12'' biegówka

    Już od kilku lat na popularności zyskują rowerki biegowe, które wspierają motorykę dużą małych dzieci. Ćwiczenie balansu na dwóch kółkach od najmłodszych lat to również świetny wstęp do nauki jazdy na rowerze dwukołowym. Przygoda ta zazwyczaj zaczyna się w okolicy drugich urodzin. Powolne spacery zaczynają nabierać tempa, jednak wymagają trochę ćwiczeń, a pomoże Ci w tym z pewnością rowerek biegowy.

    Na rynku jest tak duży wybór biegówek, że czasem nie wiadomo na co zwrócić uwagę. Nasza Zosia nie miała łatwego startu. Jej pierwszy rowerek ważył prawie 5 kg, podczas gdy ona sama ważyła zaledwie 10,5 kg. Mimo tego, jak dzielnie sobie radziła z tym rowerkiem, obiecaliśmy sobie, że następnym dzieciom ułatwimy tę piękną przygodę w rowerowym świecie i będziemy brać pod uwagę rowerek z kategorii lekkich.

    Woom nie tylko z pedałami!

    Wśród nich znajduje się rowerek biegowy od jednej z najbardziej rozpoznawalnych już marek, które dosłownie niemal zalewają ulice. Widać to zwłaszcza podczas rowerowego maja, gdy parkingi rowerowe pod szkołami i przedszkolami wypełnione są po brzegi pojazdami różnego rodzaju.

    Woom 1 jest jednym z serii produktów Woom Original. Producent podaje zakres wzrostu dzieci, które będą w stanie korzystać z tego rowerka na przedział od 82 cm do 100 cm. Zmierzyliśmy jednak trochę bardziej wiarygodny wskaźnik, jakim jest przekrok. Tu wypada na 25,5 cm. Ma to o tyle znaczenie, że dzieci mają różną budowę ciała i gotowość, czy chociażby czasem dodatkową warstwę jak pieluszka, która może utrudniać komfortowe siedzenie na siodełku.

    Rower wywarł na nas bardzo pozytywne wrażenie. Jego proporcje powodują dużą stabilność, dzięki czemu nasza niespełna dwulatka bardzo chętnie wsiadała na niego podczas testów.

    W co wyposażony jest rowerek biegowy Woom 1?

    Chociaż wszystkie specyfikacje znajdziesz na stronie producenta (https://www.woombikes.pl/products/1) to myślę, że warto zwrócić uwagę na jeszcze kilka elementów.

    Opony, Schwalbe G-One Speed, super sprawdzą się do jazdy po mieście. Mają bardzo niski opór toczenia, więc do lokalnego parku czy na trasach do żłobka/przedszkola na pewno nie będą zniechęcać dziecka do jazdy. Koła 12″ są pompowane, ciśnieniem również dostosujesz komfort jazdy w zależności od terenu, po którym jeździcie. Przewagą kół dętkowych nad piankowymi jest lepsza chłonność mniejszych wstrząsów, co odrobinę rekompensuje brak amortyzacji w tak małych rowerkach dziecięcych.

    Rowerek biegowy Woom wyposażony jest również w ogranicznik skrętu, dzięki czemu, kierownica nie będzie dziecku uciekać przy niewielkich wahaniach ruchu, a jednocześnie wpływa pozytywnie na stabilizację jazdy.

    W tym rowerze podoba nam się także zaprojektowanie go z myślą o dzieciach. Zmniejszone chwyty o większej średnicy na zakończeniach pomoże uchronić dziecięce rączki przed zsunięciem się na bok np podczas wywrotki. Dodatkowo każdy, kto szedł z dwulatkiem na spacer wie, ile razy dziecko potrafi rzucić rowerkiem na bok. Dlatego wzmocnienie na bocznych częściach siodełka zapobiegnie szybkiemu uszkodzeniu się wierzchniego materiału. Pasek odblaskowy na oponach i wiele różnych elementów sprawia tylko, że mamy uczucie zwiększonego bezpieczeństwa naszego malucha na rowerze.

    Biegówka Woom wyposażona jest w jeszcze jeden charakterystyczny element. Tylny hamulec obręczowy to charakterystyczny zestaw złożony z zielonej klamki hamulca oraz zielonych klocków hamulcowych. Od początku uczy poprawnego odruchu hamowania w pierwszej kolejności tylnym hamulcem.

    Czy rowerek biegowy Woom 1 jest wart swojej ceny?

    Faktycznie jest to jedna z droższych biegówek. Uważam jednak, że producent w pełni przemyślał dostępne akcesoria takie jak dodatkowy podnóżek, dzwonek, stojak na rowerek, i jakże życiowa torba na rower, żeby rodzicowi łatwiej było przenieść rower, gdy dziecko zdecyduje się jednak na podróżowanie w wózku. Wyposażenie roweru i jego geometria z pewnością wzbudzi w wielu dzieciach zaufanie do samych siebie i chęć dalszego rozwoju. Odpowiadając na pytanie: tak, moim zdaniem to rowerek warty swojej ceny. To co jest również dosyć istotne przy zakupie sprzętu od Woom, to po okresie użytkowania można odsprzedać ten rowerek nadal w bardzo dobrej cenie. Możesz zatem potraktować zakup jako inwestycję w Wasz wspólny start rowerowych przygód.

    Rowerek biegowy Woom 1

    Rowerek biegowy przedstawiony w tym poście został bezpłatnie wypożyczony do testów ze sklepu rowerystylowe.pl. Jeśli chcesz kupić taki, lub inny model, to możesz skorzystać z afiliacyjnego kodu rabatowego velorodzina, który da Ci 5% zniżki.

    Na stronie rowerystylowe.pl znajdziesz dostępne aktualnie produkty Woom 1, które możesz zakupić z kodem rabatowym, w tym nowe kolory z palety poza Woom Original.

  • Early Rider Belter 14

    Early Rider Belter 14

    Rowerek biegowy przedstawiony w tym poście został bezpłatnie wypożyczony do testów ze sklepu rowerystylowe.pl. Jeśli chcesz kupić taki, lub inny model, to możesz skorzystać z afiliacyjnego kodu rabatowego velorodzina, który da Ci 5% zniżki.


    Po co komu rower 14-calowy?

    Rowery w tym rozmiarze są dosyć mało popularne. Często słyszę od osób wokół, gdy widzą Kornelię na 14-calowym Woomie 2, że są pod wrażeniem, jak dobrze jeździ. I faktycznie, nie wszystkie dzieci w wieku 4 lat są już zainteresowane rowerem. Zdarza się, że wtedy dopiero zaczynają przygodę z modelami biegowymi i przesiadają się po nim na rower z 16-calowymi kołami. Szczególnie, że wytyczne wieku dziecka, dla poszczególnych rozmiarów kół mocno się zazębiają. Dla przykładu, Early Rider Belter 14 polecany jest dla dzieci w wieku 3-5 lat, a model Belter 16 dla wieku 4-6 lat. Względy finansowe często wpływają na decyzję rodziców, żeby wybrać większy rower, “bo wystarczy na dłużej”. Warto jednak zwrócić uwagę na kilka problemów z takim podejściem.

    • Gdy dziecko przesiada się z roweru biegowego na rower z kołami 16-calowymi, albo, co gorsze, jest to ich pierwszy rower, może się szybko zniechęcić. Większy rower jest cięższy, więc trudniejszy w rozpędzeniu, zatrzymaniu i opanowaniu.
    • Cena roweru może faktycznie odstraszać, ale warto też wziąć pod uwagę, że niejednokrotnie udaje się sprzedać model dobrej jakości z bardzo niewielką stratą. Gdyby więc udało się sprzedać używany egzemplarz za 200 zł mniej niż cena katalogowa, pytanie powinno raczej brzmieć “czy chcę wydać 200 zł na rok przyjemnej jazdy mojego dziecka?”.
    • Jeżeli masz kilkoro dzieci w podobnym wieku, to problem wysokiej ceny tym bardziej się zmniejsza, bo dobry rower może być użyty przez wszystkie Twoje dzieci po kolei.

    Jaki jest Early Rider Belter 14?

    Early Rider to brytyjska firma spod Londynu. Założyciel zaczął od drewnianego roweru biegowego i z czasem tworzył kolejne modele. To, co wyróżnia rowery tego producenta, to wysoka jakość i dbałość o szczegóły. Szczycą się tym, że nie produkują rowerów dziecięcych, tylko rowery dla dorosłych, w dziecięcych rozmiarach. To dlatego nie znajdziemy tu komponentów bez nazwy ani półśrodków.

    Rama, widelec, zębatki i ramiona korby, obręcze kół, piasty, osie, mostek, kierownica i sztyca. Te elementy Early Rider Belter 14 zrobione ma z aluminium. Dzięki temu zdecydowanie należy do grupy najlżejszych rowerów dziecięcych. Waży zaledwie 5,5 kg bez pedałów. To bardzo dobry wynik, szczególnie gdy weźmie się pod uwagę, że ma dosyć szerokie, 2-calowe opony Vee Tire Speedster, które zapewniają dobry komfort na nierównej nawierzchni.

    Waży zaledwie 5,5 kg bez pedałów. To bardzo dobry wynik, szczególnie gdy weźmie się pod uwagę, że ma dosyć szerokie, 2-calowe opony

    Blisko widziane przednie koło roweru Early Rider Belter 14. Widoczny jest przedni hamulec i nazwa modelu opony.
    Środek bieżnika jest prawie gładki, dzięki czemu nie mają dużych oporów toczenia, a brzegi mają lekkie żłobienia, co poprawia przyczepność na nierównościach.

    Belter 14 jest częścią 4-elementowej linii produktów. Znajdziemy w niej model 14-calowy, 16-calowy, 20-calowy i 24-calowy. Tak jak wszystkie rowery tej firmy, oferuje pochyloną pozycję, znaną z rowerów górskich. Oglądając różne modele od tego producenta, trudno nie odnieść wrażenia, że starają się ukierunkować dziecko do jazdy w terenie, blisko przyrody.

    Wrażenia z jazdy

    Czteroletnia Kornelia na rowerze Early Rider Belter 14 patrzy na fontannę w parku
    Kornelia szybko polubiła się z rowerem

    Kornelia na czas testów przesiadła się z Wooma 2 na Beltera 14. Sama zmiana nie sprawiła jej żadnego problemu. Od razu na nim pojechała i szybko polubiła się z rowerem. Momentalnie spodobał jej się kolor ramy. Rower okazał się dla niej bardzo wygodny mimo, że miała na nim bardziej pochyloną pozycję niż na swoim Woomie 2. Mam wrażenie, że szersze opony i większa baza kół, a przez to większa stabilność, sprawiły że Kornelia poczuła się na Belterze bardzo pewnie i łatwo było jej utrzymać równowagę na nierównościach. Bardzo chętnie jeździła po żwirowych drogach w parku i mocno testowała możliwości roweru na nierównych trawnikach.

    Po co pasek zamiast łańcucha?

    Jak często myjecie napęd w rowerze swojego dziecka? Czy zauważyliście, żeby inni rodzice to robili? Rzadko zdarza się spotkać kogoś, kto regularnie dba o czystość łańcucha w dziecięcym rowerze. Czasem, słysząc dźwięki wydawane przez pedałującego malca, można się zaniepokoić. Oczywiście, warto edukować rodziców, aby wiedzieli, jak właściwie zadbać o napęd. Jednak najczęściej problemem jest znalezienie na to czasu. Alternatywnie, można zdecydować się na rower wyposażony w pasek zębaty Gates PowerGrip zamiast tradycyjnego łańcucha. Co to zmienia? Taki pasek ma kilka zalet.

    • Nie trzeba go smarować, a dzięki temu nie brudzi ubrań.
    • Do mycia nie potrzeba odtłuszczaczy, wystarczy go myć wodą.
    • Rdzeń z włókna szklanego zapobiega rozciąganiu się, a nylonowe zęby są bardzo odporne na ścieranie.
    • Charakteryzuje się wysoką wydajnością.

    W praktyce oznacza to, że rower dziecka będzie łatwiejszy w utrzymaniu. Nie będzie wydawał pisków, gdy się zabrudzi, a umycie go będzie łatwiejsze. A przy okazji zwraca na siebie uwagę, bo paski zębate to wciąż rzadkość w rowerach.

    Czy Early Rider Belter 14 to miejski rower?

    Seria Belter jest tak naprawdę najbardziej miejską propozycją od Early Ridera, ale mimo wszystko nie uświadczymy w niej gotowych rozwiązań do jazdy miejskiej, takich jak błotniki czy bagażnik, a szkoda. O ile bagażnik jest raczej rzadko kupowany do małych rowerów, o tyle błotniki uważam za bardzo przydatne akcesorium. W końcu które dziecko nie lubi przejeżdżać przez kałuże?

    Early Rider kojarzony jest ze swoimi srebrnymi rowerami, z wykończeniem “szczotkowane aluminium”. Natomiast na zdjęciach widzisz jeden z dwóch kolorów, które są nowością w sezonie 2024, czyli Sage Green. Prezentuje się naprawdę świetnie i wpisuje się w aktualne trendy kolorystyczne, nie tylko w rowerowej branży.

    Cena

    Belter 14 kosztuje 1999 zł. Cena tego roweru może wydawać się wysoka, jednak warto zauważyć, że jest ona typowa dla produktów z tej kategorii i jakości. W segmencie premium, do którego należy ten model, ceny są zazwyczaj podobne. Dodatkowo, inwestując w ten rower, otrzymujemy solidne wykonanie oraz komponenty wysokiej klasy. W porównaniu do konkurencyjnych modeli, cena jest adekwatna do oferowanej jakości i wydajności, co czyni go atrakcyjną propozycją dla dla osób poszukujących niezawodnego sprzętu.

    Jeśli zastanawiasz się jak Belter 14 wygląda w porównaniu z innymi rowerami dziecięcymi, możesz przeczytać inne recenzje TUTAJ.

    Podsumowanie

    Early Rider Belter 14 to bardzo dobrze wyposażony i lekki rower dziecięcy. Jest wprost idealnym wyborem, jeśli chcemy, żeby dziecko przygotowało się do jazdy na rowerze górskim. Bardzo dobrze radzi sobie też w mieście i jest świetnym narzędziem do szlifowania rowerowych umiejętności dziecka. Brakuje mi w nim możliwości zamontowania błotników i bagażnika. Jednak poza tym mankamentem otrzymujesz wysokiej jakości produkt, oparty na wysokiej klasy komponentach i życie pozbawione smarowania łańcucha.

  • Wywiad z Hazay Bikes

    Wywiad z Hazay Bikes

    Podczas Bike Expo 2024 przeprowadziliśmy rozmowę z firmą Hazay o ich rowerach Family i Buddy.