Eksplorujemy mapy Warszawy teraz z różnych stron, a każda zielona połać jest potencjalnym celem naszych kolejnych wypraw. Tak właśnie natknęliśmy się na Las Natoliński, którego żadne z nas nie znało, mimo mieszkania w dzieciństwie w pobliżu.
Jak się ostatecznie okazało, nic dziwnego. Teren pozostaje zamknięty już od kilkunastu lat, a drzewa można podziwiać jedynie przez parkan. Nie była to jednak zmarnowana wyprawa.
Tuż przed parkanem, na Natolinie rośnie wyjątkowe drzewo, które wiele przeszło. Uznawane jest za najstarsze na terenie województwa mazowieckiego. A mowa tu o dębie, któremu nadano imię Mieszko I.
W pierwszej chwili zaskoczył nas jego rozmiar. Wystarczył moment, by dostrzec jak wiele ma za sobą. Dąb jest ogrodzony wysokim płotem, które chroni je przed wandalami. Dodatkowo ma kilka podpór, własny piorunochron, a pień od środka wypełnia żelbeton, który jest jeszcze wzmocniony metalowymi obejmami. Brzmi trochę strasznie, co?